piątek, 10 maja 2013

Pojelitówkowa konkluzja

Powinniśmy się uczyć od wirusów...

Przystępują do działania nie oglądając się na to, z jak wielkim przeciwnikiem przyjdzie im walczyć. Nawet nie próbują porównywać z nim swoich sił.

"Wiedzą" jedynie, że w liczebności siła, "znają" swój cel. 
Razem mogą więcej.

Zgodnym i zsynchronizowanym działaniem realizują swój plan.
I oczywiście można próbować protestować, sięgać po środki zapobiegawcze lub uważać na każdy swój gest. Ale wszystko to jest niczym wobec "masowości" atakującego.

Jest tyle inicjatyw, w których utworzenie wspólnego frontu ma podstawowe znaczenie a mimo to nie do dochodzi do jego uformowania tylko dlatego, że oponent wydaje się być gigantem...

P.S. Średnica wirusa wynosi od 20 do 300 nm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz