sobota, 12 października 2013

Wyprawa na miasto

Dziś po raz pierwszy, zupełnie same, ze starszą Pociechą wybrałyśmy się do centrum miasta na dłuższą wyprawę, nie skąpiąc sobie czasu na spędzanie go w miejscach, które ciekawiły córeczkę.

W pewnym momencie, chcąc pokłonić się Panu Jezusowi, zaproponowałam, byśmy weszły do jednego ze starszych kościołów na starówce. 

Jakież było moje zaskoczenie, gdy nasza Pociecha, którą prawie zawsze "bolą nogi", oznajmiła, że chce obejrzeć cały kościół i z pełnym zaciekawieniem przechodziła od kaplicy do kaplicy pytając o to, co widzi, często wracając do miejsc wcześniej zwiedzonych i ciągnąc rozmowy na temat przyczyn tego, co tam zastałyśmy.

Tak bardzo cieszę się, że odkryłyśmy dzisiaj tą fascynację w córeczce:))
Choć nie wiem, czy i jak długo się utrzyma, to będzie to wspaniała okazja do tego, by uzupełnić poważne braki w mojej wiedzy na temat architektury naszego miasta, na które dziś wskazała nasza czterolatka...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz