piątek, 26 kwietnia 2013

Z wiosną na ratunek

Dziś przyszła nam z pomocą piękna pogoda i kilkugodzinny pobyt w parku. Na powietrzu zdecydowanie łatwiej wycisza się temperament starszej Pociechy, a ciekawostki przyrody stwarzają okazję do zaspokajania tak wielkiej ciekawości świata.

Dla córki największą atrakcją było łabędzie gniazdo na środku rozlewiska:


mnie zaś ucieszyły ślady świeżej działalności bobrów:



 
m.in. dla takiego widoku wyruszyliśmy niegdyś na Pojezierze Drawskie - nie wiedzieliśmy wówczas, że wystarczyło przejechać odległość trzech przystanków tramwajowych, by osiagnąć cel podróży :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz