niedziela, 7 kwietnia 2013

Cierpliwość

Obserwuję niespełna roczną córeczkę próbującą budować wieżę z mieseczek...

Najpierw dużą postawiła do góry dnem na podłodze, potem wzięła mniejszą,
obróciła w rączkach
   i stawia na większej
     - spadła,
         podnosi,
            obraca w rączkach,
              stawia
               - spadła,
                   podnosi,
                      obraca...
 
Wszystko z niezmąconym spokojem i determinacją, aż cel zostanie osiągnięty...

Jakże trafny obraz do słów O.Pio: "jeśli trzeba praktykować cnotę cierpliwości w stosunku do innych, to przede wszystkim wypadałoby praktykować ją względem nas samych".

Ona już zaczęła:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz