Ostatnio przysłuchiwałam się świadectwu kapłana dotkniętego chorobą nowotworową. Pomimo drugiej chemii stał przed nami i opowiadał ze spokojem swoją historię mówiąc: "Ze wszystkiego, czego doświadczam, Bóg wyprowadzi ostatecznie dobro". To motto - stwierdza - jest owocem wyprzedzenia przez wiarę myślenia o chorobie .
Na pytanie, jakie są rokowania odpowiada "Jak najbardziej pomyślne, bo przecież w perspektywie jest Niebo"...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz