"Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie
pozdrawiajcie! Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój
temu domowi! Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój
spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie,
jedząc i pijąc, co mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie
przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i
przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam
są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże." Łk 10, 4-9
Jestem powołana do tego, by nieść Boga ludziom i by Go spotykać w świątyni drugiego człowieka - dziś uderzyła mnie ta myśl, mimo że z pozoru niczego nowego w sobie nie zawiera. Może dlatego, że zrozumiałam jak bardzo dosłownie o tym mówi dzisiejszy fragment Ewangelii...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz